Zastanawiałam
się, rozmyślałam, czaiłam jakby było nad czym... I nadszedł w końcu ten
moment, w którym się zdecydowałam. I oto jest: mój blog czy raczej
wyrób blogopodobny ;) To już się okaże z czasem. Tytuł? Taki mocno
ogólny i nieograniczający, bo i będzie (jak sądzę) różnorodnie i o
wszystkim, a czasem pewnie i o niczym. Na ten moment nie robię
specjalnych postanowień i założeń, jaki ten mój blog będzie. Skoro o
tym, co mnie otacza, to z pewnością o książkach, filmach, muzyce, będzie
trochę moich przyjemności, jakieś drobnostki... Blog wg mnie raczej
kobiecy i dla kobiet, choć może się mylę... ;) Nie wiem jak często i jak
długo będę pisała, nie planuję tego. Czasem wystosuję elaborat, czasem
jedno zdanie. Na dzień dzisiejszy tak to widzę. Podejrzewam, że będę go
prowadziła bardziej dla siebie w formie namiastki dziennika niż z
przeznaczeniem dla większego grona odbiorców, tym niemniej zapraszam do
zaglądania, czytania, komentowania i krytykowania (byle z sensem i
konstruktywnie). Tyle na dziś, muszę ochłonąć po podjęciu tak ważkiej
decyzji, jaką było założenie bloga ;)
Zapraszam!
Trzymam za Ciebie kciuki:) Będę zaglądać :):*
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) :*
OdpowiedzUsuń