18 maja 2014

Noc Muzeów 17/18.05.2014

Coroczne Noce Muzeów to fajna okazja, żeby wyjść z domu i "łyknąć" trochę kultury. Mamy okazję zobaczyć to, co z reguły jest niedostępne dla zwiedzających bądź po prostu przejść się po wystawach i pooglądać. Gorzowskie Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta, czyli Spichlerz oferowało zwiedzanie swoich wnętrz w towarzystwie kawy, która była motywem przewodnim wczorajszego wieczoru. Były zatem eksponaty związane z kawą, słodki poczęstunek, degustacja własnoręcznie zmielonej kawy, kapela przygrywająca dla umilenia czasu zwiedzającym itp. Wybrałam się tam z koleżanką.
Zerknęłyśmy też na stałą ekspozycję "Warta- świadek dziejów", gdzie zachwyciła nas makieta Gorzowa z czasów, gdy był jeszcze Landsbergiem z połowy XVII wieku...
Z przyjemnością obejrzałam malarstwo (sentyment z dawnych czasów się odezwał) młodej polski i odwiedziłam ekspozycję dotyczącą malarza związanego z Gorzowem- Jana Korcza...
 A ponieważ...
... uznałyśmy z Viol, że będziemy kontynuować wieczór w jakiejś fajnej kawiarni przy dobrej kawie. 
Po drodze pstryknęłam kilka zdjęć mojemu miastu.
W celu uwieńczenia sobotniego wieczoru wybrałyśmy kawiarnię Red Coffee i podwójne espresso z mlekiem. Dyskutowałyśmy dopóki późna pora nie wygoniła nas do domów... 
 To był zdecydowanie udany wieczór... :)

1 komentarz:

  1. Pamiętam jak mieszkałam jeszcze na studiach to co roku chciałam właśnie iść na taką Noc Muzeów, ale przez 5 lat nie miałam ani raz takiej przyjemności, a w zasadzie zawsze coś wypadało innego, ważniejszego, teraz trochę żałuję...Choć tak szczerze nie przepadam za tego typu miejscami Twoje zdjęcia zachęciły mnie jeszcze bardziej :) Kurczę a ten budynek w Gorzowie to ja nawet kojarzę! :) Kawa, kawa, kawa super:) w sumie prawie każde miejsce z Twoich zdjęć kojarzę i aż mi się zatęskniło za Gorzowem!!! I żałuję tylko, że nie byłyśmy w tej kawiarni, bo wygląda klimatycznie :):)

    OdpowiedzUsuń