1 grudnia 2013

No i stało się...

Zastanawiałam się, rozmyślałam, czaiłam jakby było nad czym... I nadszedł w końcu ten moment, w którym się zdecydowałam. I oto jest: mój blog czy raczej wyrób blogopodobny ;) To już się okaże z czasem. Tytuł? Taki mocno ogólny i nieograniczający, bo i będzie (jak sądzę) różnorodnie i o wszystkim, a czasem pewnie i o niczym. Na ten moment nie robię specjalnych postanowień i założeń, jaki ten mój blog będzie. Skoro o tym, co mnie otacza, to z pewnością o książkach, filmach, muzyce, będzie trochę moich przyjemności, jakieś drobnostki... Blog wg mnie raczej kobiecy i dla kobiet, choć może się mylę... ;) Nie wiem jak często i jak długo będę pisała, nie planuję tego. Czasem wystosuję elaborat, czasem jedno zdanie. Na dzień dzisiejszy tak to widzę. Podejrzewam, że będę go prowadziła bardziej dla siebie w formie namiastki dziennika niż z przeznaczeniem dla większego grona odbiorców, tym niemniej zapraszam do zaglądania, czytania, komentowania i krytykowania (byle z sensem i konstruktywnie). Tyle na dziś, muszę ochłonąć po podjęciu tak ważkiej decyzji, jaką było założenie bloga ;)
Zapraszam!

2 komentarze: